loczek87

witajcie misiaczki:*:*tak sobie każdy notke napisał a mi się  nudzi troszq, to se też napisze;D;Dw piąteczek kurde o 22:15 pojechałyśmy se z Dziureczką do kina;D;Dco żem sie z nia uśmiałą to japierd***;D;Dbyło bradzo milusieńko..:)za co Ci Dziuruś bardzo bardzo dziękuje:*:*qrde Andrzejki w sumie na żadnej imprezce niebyłyśmy ani na biglu żadnym, ale  jak można było Dziureczke zostawić buraczka samego no w życiu!!:*:* :):) Filmik spoczko-podobał mi się Bridżit;D;D w pogoni za rozumem;D;D;D  sumie  ja za tym rozumem mojim wkońcu musiała bym pobiedać bo kiepsko słuchajcie kiepsko;D;Dniom ale Dziureczka to taką akcje w kinie zrobiła ze japierd***;D;Djakaś teges meges miłosna scena;D;Da Dziura na cały swój regulator tchawicy i kratni  zaczęła się śmać;D;D;D na sali pary  się kurde rozmarzyły: buziaczki teges megeas, romantycznie i wogóle a dziureczka wszystko burzy;D;D no ale co dla innych poważne dla dziureczki śmieszne;D;D;D wiec wstałam pytam! Co jest?? a ona mi płacze!!!;D;D;D;D se myśle rodzić bedzie czy co;D;D;D;D naszczęscie wróciło wszystko do normy;D;D;D  chcemy wychodzić z kina to Qrwa dwa gołąbki sie ślimaczą!!! no ale cóż  jeszcze niewiedzą że kurde skończy im się ta sielanka niedługo to se pozwolić mogą;D;D;D a zaś wczoraj to se coś horrorowatego miałysmy poogladac ale niEwypaliło;D;D ale tak czy siak było miło, kapuśniaczki i te sprawy;D;D;D dziś poszłyśmy kurde na meczyk Stana i Kopy  bardzo stresujące to było a to dlategoż że dziureczka i rudzia zabroniły mi się odzywać;D;D;D a ja dusiłam to w sobie;D;D;D i spociłam się chorera bardziej niż oni chyba!!;D;D a wy się niemartwcie  cylniecie se kiedyś tyle bramek ze kibice łoszaleją;D;D;D jeszcze miałam taki ucisk kurde na pęcherza ze w morde jeża se myśle polegne!!!;D;D;D ale jescze mojej siuśki spacera przeżyły i gites;D;D JEST;D;D;D teraz sobie tak klikam z bartusiem i biedactwo dziś mu się w hipermarkecie tragedia stałA;D;D;Dale Bartuś tam napewo kamery były;D;D;D; i jest to nagrane ;D;D jak spada ci jogurt na buciki i masz łotrzaskane wszystko po pas;D;D;D;Dhehe;);) ale  teraz tak bywa w tych sklepach(te choinki);D wiec nieprzejmujta się:*:* kupimy nowe braciszku:*:*;);) kurde ja bede kończyła ta noteczke ;D;D;D hehehe ostatnio to takie rypne mi wychodzą;D;D;D ale zmieni się to zmieni;D;D;D serdeczne pozdrowioneczka i całuski dla mojich kochanych  skarbusiuów Rudziczki(poszkrobie cię skarbie po główce jeszcze kiedyś wiem jak ty to lubisz;D;D;Dale nierób tak jak karol!!!;D;D) i Dziureczki :*:*:* kocham was aniołki:*:*

Dziękuje Wszystkim za komentarzyczki buziaczki dla tych którzy mnie odwiedzają:*:*;)

Witajcie gargamelki:*:*:):) postanowiłam napisać noteczke;D;D;D tak z rana bo jakoś mi sie szybciej dziś wstało:) narazie jest wszystko gites za 9 dzionków przyjezdża wkońcu moja kochana mamusia:):) za która przeokropelnie tęsknie...:)ahhh chyba się posikam jak ją zobacze...:P;D przez ten czas kiedy jej niebyło(3 miechy)opiekowały    się mną szczególnie Atomówki:)!!! zawsze wspierały mnie na duchu, pocieszały, i robiły kurde wszystko zebym czasem  usmiechu z mordeczki niestraciłaD;D:) Dziękuje Wam aniołeczki KochamWas całym serceM!!naprawde!!!:):)a tak wogóle to wszytsko oki;D;D w szkole jako tako;D;Dmama w Mikołaja bedzie musiała iśc do szkoły;D;Dale się nieboje;D;D gorzej kurde jak zobaczy te swoje całe garnki;D;D;D;D normalnie jestem  downem wiecie?? nieEEEEE?? to już wiecie;D;D;Dw tym tygodniu dwa razy coś spaliłam;D;D;D raz ziemniaczki;D;D;D kurde;D;D;Da drugi raz wygotował sie rosołek;D;D;D ale niemyślcie  sobie że jakaś kiepska kuchrka ze mnie;D;D bo jak jakiś rarytasik przydządze  to normalnie  Ślinka leci;D;D:):):P(co za skromność;D)D;D u mojego skarbusia-dZIURECZKI     już wszystko dobrze:):) ino że kurde jak przychodze do niej w odwiedziny to ;D;D;D;D ona płacze;D;D;D;D hehehe a To Ci z niej burak;D;D;DMoże dzis sie uda  jej wyjsc na spacerek:):) hehehe:* i właśnie tak będą wyglądały  Andrzejki;D;D;D cos czuje że sylwester tez taki bedzie;D;D;D;D ale cichooo;D;D;D;D nie no żartuje;D;D;D coś się moze skombinuje;D;D tylko co??;D;D HAAAA  i tu was mam ;D;D;D dobra koniec tych głupot bo cos ostatnio humor mi za bardzo   Dopisuje;D;D;D ciekawe na jak długo??;D;D;D  dobra koniec kurDE;D;D;D

Atomówki Kocham was bardzo mocno slicznie fest:*:*:):) mam nadzieje ze Wy mnie też bo  kurde jak nie to sie policzymy;D;D;D żartuje:* jestescie mojimi aniołeczkami takimi:* słodkimi:*

dziękuje za komenatrze  WSZYSTKIm:*

Tym humorystycznym akcentem;D;D;D;D ZAKOŃCZE otóż właśnie tą noteczke;D;D;D;D

dobryy buraczki:*:*:*postsnowiaałm napisać wkońcuż noteczke nową:):) U mojego skarbeczka Ewuni  już nawet lepiej...:):) nawet dziś z tej okazji poszłam z Rudzią do kościoła;D;D;D ale było rycie;D;D;D ten ksiądz normalnie zaczła wyć  a ja  o mały włos a zaczęła bym Kwiczeć;D;D;D   myślałam że łzawaika puszcze ze śmiechu;D;D;D Chodze do mojego skarbeczka codziennie.. biedactwo narazie tylko biszkopciki może jeść dziś już bedzie mogła zjeść rosołek:):) pierwszy raz w czwartek byłam z Mariczką:):) :* taki łobuz mały  ;D;D;D dużo się dowiedziałm co tam w mojim starym gimnazjum słychac:) miałam z nią niezłe rycie wogole jak powiedziała na sali tak głośno że ten koleś podłozył jej szufle pod dupe;D;D;Da to był basen;D;D;D o jezuuuu;D;D;D Dziureczka wtedy była po operacji.. tak słabo wygladała:(:( że cały zcas łzy w oczakch miałam :(:( wolałą bym ja tam leżec niz ona biedactwo tak cierpi..:(:( niom a w piateczek byłam u dziureczki z Kopą taka śnieżyca  była ze myślałam ze niedojde ze szkoły do domu;D;D ale dałam rade;D;D:) waga ciężka to jasne;D;D:) niom a w piatek to myślałam ze posikam się w tym szpitalu i wogóle jakiś taki dzień był zwariowany;D;D;D kurde na sam koniec  jak wychodziłam z autobusu  już chciałąm isc do domciu odwóriłam sie i dobiłam do słupa;D;D;D;D;D  i myślałam ze dobiłam do jakiegoś pana i padom przepraszam ;D;D;D;D jak mi się to przypomni to normalnie az mi morko;D;D;D w skarpetkach;D;D;D ALE JAJA;D  no ale cuż zdarza się;D;D;D inni wciagają do odkurzacza firanki;D;D;D;D;);):P a przez tą całą śniezyce to normalnie prądu niemaiałm a jak już był to tak co 10 minut zanikał;D;D;D;D ale już wczoraj wieczorkiem było wszystko oki napatzreć się niemogłam na to światło;D;D;D:):) wczoraj byłam u Ewuni z Rudziczka:):) takie trzy siostryczki:):):) posiedziałyśmy pogadałysmy , chciałyśmy wziąc  Dziureczke na spacerek;D;D ale  sanków żeśmy niewzięłyśmy:):P:P  Dzis też się wybieramy...:) mój skarbuniu słodziutenki wracaj do nas szybciutko..:(:( zdrowiej... i żeby Cię już nic niebolaóo bo ja patrzec niemoge jak Ty Cierpisz..:( ale żem się rozpisałą;D;D;D;D wiec bede już kończyła powolutku:)

Dziękuje za komenatrzyki:*

Pozdróweczka i całuski dla mojego najkochańszego skarbeczka:):):*:* jak wyjdziesz ze szpitala to sie porzucamy śnieżykiem :):):)Kocham Cię aniołku bardzo bardzo mocnooo   strasznie ślicznie przeokropnie fest:):) tak bardzo ze japierdole japierdole:*:*

dla Rudziczki:* mojej perełeczki:*:* normalnie coś ostatnio nas łysi kolesie prześladują;D;D;D:;P;P;P;P aniołeczku niewiem co bym bez Ciebie zrobiała:*:* Kocham cię bardzo mocniutenko.. normalnie jak w kinie w Lublinie;D;D;D w maju w tamwaju i w autobusie 1 :*:*:* jesteście moimi kochanymi gargamelakami:):);D;D;D;D:*:*:*

dla kochanych Stropkovskich pijaczków:** za Którymi bardzo tęsknie..:( i chciala bym was już zobaczyc...:(:( tak planujemy to spotkanko ale wkońcu musi ono dojśc do skutku..:):) Kocham Izunie, Justynke,Wioletke, Patrysie, Juleczke, Agniesie, Mircie, Olcie.. wilkie buziaczki dla was:*:*:*

Dla Bartusia :*:* Który kurde  odkurza i wciąga FirankI;D;D;D;D;D;D mam nadziej ze 16 stycznia bedzie śliczniusio:):) i że wszystko wypali:):):*:* buziaczki dla Ciebie Braciszku:* 

Dla pikotek:*:*

Dla Kopy i Stanleya kurde dziś mają meczyk który 4 minuty temu się zaczął :):) powodzonka:):):*:*

Niom i dla wszystkich tu zagladających:):):*:*

Ale rypna Notka ;D;D;D;D takiej już chyba nibedzie nigdy;D;D Dziureczka będzie dumna że kurde taki elaboracik  tu walnęłam ;D;D;);) OKI koniec pa:*

Elo miśki:*noo i znowu smutna notka bedzie:(:( bo nad atomówkami jakies  ujemne fluidy krążą:(:( Mój największy Skarbuś Dziureczka  moja słodka jest w szpitalu;(;(;(;(;( o 3 w nocy mi sms-ka wysłałą że  jest w szpitalu i umiera z bólu bo ją tak brzuszek boli;(;(;(  od tej godzinki ni śpie;(;( myśle o niej..modle Się żeby wszystko było dobrze.. ma coś nie tak z wyrostkiem i boji sie biedactwo.. ;(;(;(  A na samą myśl że Ewunia jest w szpitalu łezki mi lecą...:(:( bo nienawidze szpitali..i wogóle przeokropne wspomnienia.. ;(;(  skarbie Kocham cię z całego serduszka musi być Dobrze i niebój się... prosze... my Atomówki bedziemy zawsze z Toba i zawsze Razem :*:*

A  tak wogóle to zebranie rodziców dziś mam:(:( i nastepny duży problem ..:(:( niby pójdzie mój brat ale boje się że ta szmaciura zadzwoni do mnie do domu i bedzie chciała z tata rozmawiać :(:( kurde:(:( wszystko się psóje nic nie jest tak jak powinno być...:(:(:( a ten Horoskop w brawo girl to se mogą nim dupeczke podetrzeć bo dziś miał być szczęśliwy dzień ;/:/ i 4 listopada też miał być szczęśliwy a stało się co sie stało...:(:(ehhh szkoda gadac..:( trzymajcie Się ciepło...

*Dziureczko Wracaj szybciutko do nas i bądź silna OhIbOkA!!!!*

*Justynko Kocham Cie bardzo:*:** atomówki musimy Dac rade..!!!

Witajcie skarbeczki:*:* miałam wczoraj napisać nową noteczke ale niestety niemogłam , bo pewnie jak siadała bym na kompa to bym go straciła...:(:(:(niepotrafie wytrzymac juz w  tym domu;(;( i z ojcem i z jego napadami furii które zdarzają się coraj z częsciej;(;(;(;( staram się robic wszystko najlepiej.. ale jescze nie jestem w takim wieku żebym umiała  wszystko zrobic idealnie..;(;(z dnia na dzień jest coraj gorzej..;(;(;(;(;(a ja niewiem co robić żeby zapobiec temu wszystkiemu..;(;(;( po tym jak mówi na mnie i na mojego brata takie okropne rzeczy niepotrafie mu spojrzeć w oczy  i straciłam do niego kompletnie zaufanie..codziennie przychodzi w takim stanie że na sam widok chce mi sie płakac..;(;(;(;(chce żeby wróciła moja mama;(;(;(;(;(ale niechce żeby ona patrzała na to wszystko i cierpiała razem z nami...;(;( teraz jak jej tu niema to jestem tu tylko dla brata;(;(;( i chyba on tylko dla mnie..;(;(dobrze że mam chociarz jego ;(;(;(ale co bedzie jak pójdzie do wojska;(;(;( chyba naprawda wyjde z domu i  niewiem gdzie się podzieje..;(;(;(w takich chwilach zastanawiam się czy ja  jestem komuś naprawde potrzebna do szczęscia (chyba tylko atomówkom)  ;(;(;(;(;( najgorsze ze to że on niepotrafi zrozumiec kim naprawde jest..;(;(;( boji sie wypowiedzieć tego słowa..;(;(;(a ja chciałą bym mieć normalnego tate z którym mogłam bym zawsze trzeźwo porozmawiać..;(;(;(tylko tyle..;(;(

Ale trzeba żyć dalej... boo kurde nienawidze sie dołować nienawidze płakać ..  trzeba się cieszyć tym co się ma...a ja mam kochane Atomóweczki:*:*:*i dobrze ze one są bo gdybym ich niemiała to niewiem co by to było:( wiec mordeczka uśmiechnieta jescze nie jeden przypał w domu bedzie i nie jedna taka sytuacja:(:( NIOM WIEC TYM optymistycznym zdaniem zakończe tą notke..:):) papa:*:*