Archiwum 12 września 2004


wrz 12 2004 Stworzyć jedno serce z dwóch - oto przyjaźń;(;(;(;(;(;(...
Komentarze: 10

nie ma nic gorszego niż strata najlepszego przyjaciela...który zawsze był przy Tobie nawet jak było źle..;(!! a myślałam że bedzie dobrze miałam małą nadzieje ze bedzie tak jak kiedyś..że wszystko wróci do normy że to tylko przejsciowe.. ale coż.. było to coś o czym zawsze marzyłam: wspaniałe dwie przyjaciółki które zawsze mnie wspierały, pomagały mi we wszystkim czym chciałm!!! ... tyle wspaniałych przygód, tyle żartów ,przypałów, śmiechu aż do łez...Tyle chwil dla których chciało sie poprostu zyć!!!! Było poprostu to coś co każdemu człoweikowi jest potrzebne do pełni sZczęscia!!!PRZYJAŹŃ!!!   pamiętaj ze w mojim serduszku zawsze bedzie miejsce na Ciebie!!!!patrze teraz na nasze zdjęcie które mam w ramce...;(;( i nieda się niepłakac...

 

*****Atomówki zawsze są gotowe do działania, dają z siebie wszystko. Dzięki nim wąski strumyczek życzliwości bywa silniejszy niż rzeka nienawiści.******

 

Przyjaciel to ktoś, kto mnie potrzebuje,
ufa mi i jest szczęśliwy, gdy przynoszę dobre nowiny
- to ktoś, kto nigdy nie odejdzie.

  

 

a co do wczorajszego Spotknia było cudownie:);)choć jak wracałam  miałam takiego pecha że japierdole... najpierw spotkałam się z Kochanym Bartusiem niestety spóźnił sie autobusik..i zostało nam  niecałe 30 minutek;(;( ale ciesze się ze go wogóle zobaczyłam!! Dziękuje ci Bartusiu:*:* kochany jesteś:):) usmiałam się z Toba jak zawsze;);)Zawsze coś się musi dziac jak jesteś Ty:):) Buziaczki Dla Ciebie:*:*;);)

pojechałam do Krakowa i pociag też był spóźniony!!! ale wysiadłam z tego autobusiku i zobaczyłam Kochana Izunie , Mego Mareczka I żwireczka!!!! żwireczka niewidziałm ponad rok czasu nic się niezmieniała przekompletnie tylko włoski ma teraz czorne takie:)oczka, głosik taki ochrypniety i jest przekochana jak zawsze!!!!  Dużo nas niebyło ale z takimi ludzmi to mogła bym codziennie po 12 h siedzieć!!! albo nawet i dłużej dziękuje Izuni,Ani,Agnieszce,Żwirkowi:)I Mareczkowi:*:*Było cudownie a najlepiej sie piło wódeczke w ten bramie;D;D;D takie kochane menelki z nas:) hehe ;);) ślicznie było poprostu tego mi brakowało..pojechałąm jakimś pociągiem pośpiesznym on Był do Katowic ale ja miałam zły bilet!!! wsiadlam do pociągu pożegnałam się z Mojimi skarbeczkami , az mi łyz poleciały;( podchodzi konduktor i mówi ze mam zły bilet i musze zapłacić 129 zł  i pewien pan przekonal tego konduktora i wogóle taka historia w tym pociągu ze opisywac tego nie bede=D=D ale niektórzy ludzie serduszko mają duże:) i to obcy ludzie=D wysiadłam z pociagu poleciałm na przystanek.. wsiadałm w autobus i jechałam do Tychów... nie wierząc że jakiś obcy koleś zapłaci mój mandat;D;D;D ehehe no i jeszcze musiałam zapierdalać na nogach później już w Tychach bo się zjebał autobus!!!!!=D=D i takie to własnie sczeście miałam =D =D ale doszłam do domu i poszłam spać..ale To wszystko było warte tego że spotkałam tych wspaniałych ludzi za którymi okropnie tęsknie!!! dziękuje Kocham was!!!:*:*

 

 

loczek87 : :